Piąta runda Orlen MX Mistrzostw Polski zapisze się bardzo dobrze w pamięci zawodników i kibiców, ponieważ tor w Człuchowie był dla najtwardszych riderów. Całe eliminacje tej rundy mistrzostw można śmiało określić jako "hard motocross". Zawodnicy jednomyślnie rzucili rękawice i podjęli walkę na bardzo trudnym i wymagającym torze. Tym bardziej , że finał zbliża się dużymi krokami i punkty ważą się. Zawodnicy już coraz bardziej skrupulatnie przeliczają swoje szanse na uścisk dłoni ze strony „Viktorii”. Bardzo dobrym, zwłaszcza w młodszych klasach , motorem do napędzania a raczej nakręcania do robienia jak najlepszych wyników jest Akademia Orlen, która ma już swoich adeptów , ale na tym nie poprzestaje , bo ciągle szuka nowych swoich faworytów.
W naszym klubie mamy już jednego z pierwszych adeptów tejże akademii ,jest nim Dariusz Rapacz, który ciągle pracuje , by stawać się lepszym zawodnikiem. Jego starania było bardzo dobrze widać zwłaszcza ostatnio w Człuchowie, gdzie twardo zmierzył się z zawodnikami w swojej głównej klasie MX 125 , gdzie oprócz zrobienia holeshota przeszedł na defensywe i do końca utrzymał pierwsze miejsce. Pierwszy bieg należał do niego. Z kolei w drugim decydującym biegu start miał udany , gdyż wyszedł na prowadzenie , ale niestety obraną strategię zwycięstwa zniweczył błąd jaki podczas jazdy zrobił i ostatecznie Darek kończy ten bieg na drugiej pozycji i ona zadecydowała o tym ,że zawody w klasie MX 125 ukończył na drugim miejscu. Niestety czarę goryczy trzeba było przełknąć aczkolwiek Darek to sobie zrekompensował i w jednym z biegów w klasie MX2 , gdzie zwycięzcę z klasy MX125 pokonał bez problemu. Darek też brał udział w I Memoriale Tadeusza Szwemina , gdzie jechali zawodnicy z różnych klas, zwłaszcza tych mocnych i zajął siódme miejsce.
Pięknie pojechał Piotr Szczepanek w klasie MX2 , gdzie w pierwszym biegu z jednaj najbardziej wymagających klas był trzeci. Niestety w drugim decydującym biegu nie obronił swojej trzeciej pozycji i zakończył ten bieg tuż za podium na piątym miejscu i w klasyfikacji indywidualnej zawodów miał piąty czas. Piotr jeszcze startował w bardzo elitarnej klasie MX Open , tam już nie było przelewek, gdzie dwukrotnie finiszował na piątym miejscu.
W klasie płci pięknej MX Kobiety mieliśmy jedną reprezentantkę – Wanessę Rapacz , która kilka razy zaliczyła glebę co za skutkowało stratą czasu i przedłożyło się na słabsze wyniki .W pierwszym biegu była czwarta a w drugim piąta , zawody ukończyła w sumie na piątym miejscu .
Apogeum Mistrzoswt Polski, jeżeli chodzi o nasz klub, były starty naszego bardzo zdolnego zawodnika Kamila Maślanki MX85. Ten chłopak dał nam po prostu tyle emocji i adrenaliny , że będziemy długo pamiętać jego rywalizację. W pierwszym biegu dość długo trzymał się za pierwszym zawodnikiem , ale niestety odpuścił utrzymując ostro drugą pozycję. I tak finiszował pierwszy bieg. W drugim biegu po feralnym starcie z ostatniej pozycji gonił swoich rywali, by w końcu dojechać na metę jako trzeci zawodnik. Ta wspaniała walka Kamila pozwoliła mu się utrzymać w klasyfikacji indywidualnej na drugim miejscu na podium. Wszyscy byli pod wrażeniem defensywy jaką obrał Kamil- do przodu. Gratulujemy wszystkim zawodnikom występu w Orlen MX Mistrzostw Polski.

zapraszamy do galerii